środa, 9 września 2015

amarantowa sukienka

cześć Kochani :*
Wiem, że miałam kolejną przerwę w blogowaniu... Spowodowana była sytuacją osobistą w domu. Mój Dziadzio zachorował i priorytetem stała się dla mnie pomoc w opiece oraz chęć spędzenia z Nim czasu. Niestety nie było tego czasu wiele bo Dziadka nie ma już z nami fizycznie, ale pozostaje z nami duchowo, w naszej pamięci i sercach – na zawsze! Przeżyłam tą sytuację bo choć to część naszej drogi to bardzo ciężko pogodzić się z odejściem bliskich nam osób. 

Jak widzicie zmieniłam nazwę mojego bloga, ponieważ tamta nazwa była zbyt długa i trudna oraz nie przemyślana od początku założenia mojego bloga, myślę że mimo to nadal będziecie ze mną ;) 


Mam nadzieje, że wybaczycie mi więc, że stylizacje, które Wam zaprezentuję może w tym momencie średnio pasują do jesiennej aury, która nagle nas zaskoczyła
Zdjęcia zrobiłam kiedy pogoda była jeszcze słoneczna, a ze względu na zaistniałą sytuację nie miałam możliwości skonstruować posta.
Myślę jednak, że sukienka, w której się Wam dzisiaj pokaże spokojnie może zostać użyta jako baza do stylizacji jesiennej. Wtedy wystarczy założyć ciemne rajstopy, jakieś botki, skórkę... I jesteśmy gotowe na niższe temperatury
Moją sukienkę wyhaczyłam ponownie na sukienkowo.com, zakochałam się w tym amarantowym kolorze i klasycznym fasonie dzięki, któremu możemy sukienkę wykorzystać w stylizacjach dziennych i wieczorowych.
Do sukienki dobrałam kolię z firmy sajbazar i wysokie czarne szpilki.
Jak Wam się podoba? Wolałybyście nałożyć taką sukienkę w dzień czy na wieczór?
Pozdrawiam Was gorąco! <3



sukienka - KLIK
buty -  Fashion Queen
kolia - KLIK












11 komentarzy:

  1. Pięknie Ci w różu:*

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Agnieszka Kubala9 września 2015 14:59

    extra wyglądasz blondynka w różowym, strasznie to pasuje całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana laleczka :)
    Ślicznie Ci w tej sukience <3

    OdpowiedzUsuń
  4. cudna sukienka i cudna Ty <3

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny blog napatrzeć oczu nie moge Aniu:) :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Boska sukienka 😍 I love it❤💋

    OdpowiedzUsuń
  7. aaah jak cudownie , Twoje nogi mają chyba ze dwa metry :o długie smukłe i piękne zazdroszczę , pozdrawiam milutko
    JOWITA ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. amarant mój ukochany kolor.. nie lubie rozkloszowanych sukienek ale Ty w każdej takiej wyglądasz przepięknie:) :)

    OdpowiedzUsuń
  9. pasują Ci takie sukieneczki, widziałam ostatnio Ciebie i córeczkę wyglądałyście prześlicznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. cudo cudo cudo jeszcze raz cudo śliczna blondyneczka gdzie robisz kolor? bardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  11. kwestia gustu sukienka taka sobie ale ładnie leży na Tobie. BUTY JESTEM NA TAK! *

    OdpowiedzUsuń